z serii: mała rzecz a cieszy.
stałam dziś na mokrej teatralce, udając się na popołudniowe zajęcia o jakże zacnej godzinie szesnastej; czekałam na siedemnastkę słuchając Tygrysowej inspiracji (http://w142.wrzuta.pl/audio/6KZz4YBtYEl/vanessa-mae_-_night_flight), świat i ludzi obserwując - przejechała szesnastka skrzyżowaniem - jak pięknie iskry sypały z kabli sieci trakcyjnej! jak malowniczo, jak gwiazdy! jak w zwolnionym tempie.
posłuchajcie, wyobraźcie sobie.
marzy mi się takie zdjęcie.
ktoś kiedyś już tego dokona&#